fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Dziemianowicz-Bąk: Robimy dziś kolejny krok do skrócenia czasu pracy z zachowaniem dotychczasowego wynagrodzenia”

Dziś jest oczywiste, że polscy pracownicy i przedsiębiorcy zasługują na więcej. Zasługują, żeby zakres czasu pracy zaczął odpowiadać ich możliwościom

A polscy przedsiębiorcy nie mają żadnego powodu do wstydu, przez lata doganiali zagraniczną konkurencję, a dziś mogą się poszczycić takim poziomem rozwoju i kompetencji, która pozwala na wkroczenie na kolejny cywilizacyjny level.

Jestem przekonana, że przedsiębiorcy są również gotowi także do zmian w zakresie czasu pracy. Na te zmiany zasługują także polscy pracownicy, ponieważ zbyt długo słuchali, że w kwestii warunków pracy niczego nie można zmieniać, że płace nie mogą tak szybko rosnąć. A od przyzwoitych warunków pracy, ważniejsze są zyski. To nieuczciwe wobec pracowników i często niesprawiedliwe wobec pracodawców, którzy nie chcą stawiać na krótkoterminowe zyski, ale raczej wolą postawić na długofalową i stabilną strategię rozwoju.

Dziś w przededniu Święta Pracy w 2025 r. pragnę, aby polscy pracownicy usłyszeli inny komunikat. Tak, chcemy lepszej i mądrzejszej pracy, która będzie bardziej wydajna. Tak, chcemy skrócenia czasu pracy z zachowaniem dotychczasowego wynagrodzenia!

Skrócenie czasu pracy obowiązuje już w Belgii i Francji

To jest innowacyjne rozwiązanie i odważne, ale nie nowe. Są państwa na mapie Europy, w których z powodzeniem ten krok został już wykonany. My chcemy dzisiaj wejść na ścieżkę, na której już są Dania, Francja, czy też Belgia. Nowoczesne, stabilne i rozwinięte gospodarki.

We Francji 35-godzinny tydzień pracy obowiązuje od 2000 r. Belgia ustaliła maksymalny tygodniowy czas pracy na 38 godzin, a Dania na 37. Hiszpania jest przededniu wprowadzenia 35-godzinnego tygodnia czasu pracy. A wielu krajach czas pracy jest skracany, jeżeli nie ustawowo to w ramach układów zbiorowych.

Czas pracy skracają rozwinięte gospodarki

Ten proces trwa w nowoczesnych i rozwiniętych gospodarkach, a my dziś możemy do tego grona w MRPiPS pragniemy zaliczyć również Polskę. Chcemy iść z duchem czasu, dlatego dziś robimy kolejny krok. Po raz pierwszy w naszej części Europy przygotowujemy pilotaż takiego skrócenia czasu pracy.

Wierzymy, że ta zmiana będzie dla polskiego rynku oraz dla gospodarki, będzie prawdziwym krokiem w nowoczesność. W tej zmianie nie uczestniczą tylko państwa, ale robią to całe branże lub w pojedyncze przedsiębiorstwa. Tak dzieje się także w Polsce.

W Polsce firmy i instytucje już skracają czas pracy

Dziś w gronie polskich przedsiębiorców oraz instytucji, które z powodzeniem stosują różne formy skrócenia czasu pracy. Dziękuję im za to, iż podzielili się z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej swoimi doświadczeniami, była to bezcenna wiedza. A w resorcie przez miesiące prowadziliśmy w tym temacie analizy.

Badaliśmy wydajność pracowników oraz wpływ ten zmiany na ich dobrostan. A jakie są wnioski? Skrócenie czasu to pożądane przez Polki i Polaków rozwiązanie. Jednakże pod kilkoma warunkami.

Gwarancja tego samego wynagrodzenia

Po pierwsze, gwarancja zachowania dotychczasowego wynagrodzenia. Polscy pracownicy obawiają się tego, czy nie uderzy ich to po kieszeniach. Dlatego wszystkie działania będą obwarowane gwarancją tego samego wynagrodzenia.

Skrócenie czasu pracy powinno być wprowadzane stopniowo

Po drugie, zmiany muszą być wprowadzane krok po kroku, ewolucyjnie a nie rewolucyjnie. Proces musi mieć wsparcie państwa oraz z odpowiednimi rozwiązaniami legislacyjnymi. Wszystko po to, aby móc dostosować procesy produkcyjne, czy też organizację czasu pracy, do zwiększenia wydajności i jakości pracy.

Rozwiązania szyte na miarę

Po trzecie, rozwiązania muszą być szyte na miarę. Jedna rzecz sprawdzi się w sektorze produkcji, a coś innego w sektorze kreatywnym. Jedne ścieżki dojścia będą w dużej korporacji, a inne w niewielkim biurze.

Różne analizy pokazały wspólne korzyści dla pracowników oraz dla pracodawców. Pod kątem społecznym krótszy czas pracy to lepszy stan zdrowia i lepsze samopoczucie pracowników. Zmniejszenie ryzyka zawodowego oraz możliwość samorozwoju oraz zwiększenia kompetencji. To również możliwość dłuższej aktywności zawodowej.

Dla pracodawców skrócony czas pracy to zwiększona produktywność oraz efektywność pracowników, a także mniej błędów wypadków przy pracy. To także zmniejszenie absencji chorobowych oraz szansa na zmniejszenie marnowania zasobów. Wszystko to są doświadczenia firm i zakładów pracy, które się na skrócenie czasu pracy zdecydowały.

Ruszamy z pilotażem

Ruszamy z pilotażem i chcemy, żeby miał on charakter oddolny. Chcemy zachęcać do skróconego czasu pracy, zachęcać do testowania rozwiązań w różnego typu organizacjach. W pilotażu będą mogli wziąć udział przedsiębiorcy, jednostki samorządowe, fundacje, towarzyszenia, związki zawodowe-– by każdy pracodawca mógł sprawdzić, co u niego działa.

To pracodawcy i pracownicy mają samodzielnie wydeptywać ścieżki, które mają prowadzić do wspólnego celu, którym jest skrócenie czasu pracy. Chcemy przetestować to rozwiązanie w organizacjach i przedsiębiorstwach o różnej wielkości. Zależy nam na tym, aby dowiedzieć się w jaki sposób nowe rozwiązania wpływają na jakość pracy.

Można zredukować liczbę godzin pracy w jednym dniu, można rozłożyć to na wiele dni w tygodniu, innym rozwiązaniem będzie przyznanie dodatkowych dni urlopu. Uczestnicy pilotażu sami wybiorą model skrócenia czasu pracy najlepiej dopasowany do ich organizacji.

Najważniejsza zasada pilotażu to: mniej godzin pracy – ale to samo wynagrodzenie! Pierwsze trzy miesiące pilotażu przeznaczone będą na przygotowanie, kolejne miesiące – na testowanie rozwiązań w praktyce. Na realizację pilotażu w pierwszym roku przeznaczymy 10 mln zł z Funduszu Pracy.

Do 30 czerwca 2025 roku ogłosimy zasady i warunki, na których działać będzie program pilotażowy, a w kolejnych miesiącach uruchomimy nabór. 

 

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej
Warszawa, 28 kwietnia 2025 r.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem